Mimo że polski tytuł serialu był mniej ogólny niż francuski ("Kasia i Tomek" zamiast "Facet i dziewczyna"), to i tak wzbudził drobne kontrowersje, bo wiele osób usiłowało interpretować go jako uniwersalny obraz związku tworzonego przez standardowego mężczyznę i standardową kobietę, Stąd brały się liczne zastrzeżenia dotyczące ośmeiszającego ukazania kobiety i mężczyzny w tej komedii (sic!). Serial ma oryginalną formę - główni bohaterowie, to jedyne postaci, których twarze widzimy, inne postaci (o ile się pojawiają) widoczne są tylko od tyłu lub we fragmencie (np. ręka). W zależności od humoru, można uznać serial za zabawny albo przygnębiający, bo bohaterowie bywają wobec siebie złośliwi, obrażalscy, apodyktyczni i protekcjonalni.

Jedyna rola Joanny Brodzik, w której jest absolutnie przesłodka - gra tu rewelacyjnie i tak samo wygląda. Wilczak też, choć wygląda gorzej:) Świetna jest sama formuła serialu - postacie drugoplanowe nie pokazują twarzy (poza kilkoma wyjątkami) - i jego autentyzm - tak zachowuje się większość ludzi w związkach, choć oczywiście tu zostało wszystko wyolbrzymione bądź przejaskrawione i pokazane w zabawny sposób.

nikanika
MarekNalewajski
alanos
Oferma
czarna49
Olimpia
FoolCanBeKing
Fazer
izabellamonika
dominiktrzaskacz