Pan Twardowsky zostaje wysłany na Księżyc w wyniku umowy z diabłem. Pewnego dnia odwiedza go diablica, żądająca zapłaty za wykonane usługi. (krotkifilm.pl)
Bo Polak to nawet diabła do piekła wpędzi. I to w jakim stylu! =D Prawie "Marsjanin" normalnie. Efekty niewiele gorsze, a odtwórca głównej roli przecież lepszy.
I tak reklamy można robić!
Bo Polak to nawet diabła do piekła wpędzi. I to w jakim stylu! =D Prawie "Marsjanin" normalnie. Efekty niewiele gorsze, a odtwórca głównej roli przecież lepszy.
"Moon" w polskiej wersji. Te legendy są kosmiczne po prostu:). Chyba zaczynam wierzyć we "Wiedźmina" Bagińskiego.
Trening czyni mistrza. Efekty specjalne zastosowane w "Ambition", zresztą te z "Legend polskich" również, pozwalają mieć nadzieję. :)
Szału nie ma, jest Więckiewicz.