Tylko razem (2000)
Tillsammans
Reżyseria:
Lukas Moodysson
Scenariusz:
Lukas Moodysson
Jest rok 1975. Göran i jego przyjaciele decydują się na eksperyment - postanawiają żyć razem pod jednym dachem. Dni upływają im na medytacji, rozmowach, piciu wina i uprawianiu wolnej miłości. Pewnego dnia do komuny przybywa siostra Görana. Zmęczona swoim małżeństwem, chce ułożyć sobie życie od nowa. Jednak życie w komunie, ze swobodnym stosunkiem do seksu, palenia trawki, jest bardzo różne od tego, do jakiego przywykła. Jej niespodziewane pojawienie się, powoduje zamęt wśród mieszkańców wspólnoty, odsłaniając ich skrywane dotąd fantazje i pragnienia.
Obsada:
- Lisa Lindgren Elisabeth
- Michael Nyqvist Rolf
- Emma Samuelsson Eva
- Sam Kessel Stefan
- Gustaf Hammarsten Göran
- Anja Lundkvist Lena
- Jessica Liedberg Anna
- Ola Rapace Lasse
- Axel Zuber Tet
- Shanti Roney Klas
- Olle Sarri Erik
- Cecilia Frode Signe
- Lars Frode Sigvard
- Emil Moodysson Måne
- Henrik Lundström Fredrik
- Thérèse Brunnander Margit
- Claes Hartelius Ragnar
- Sten Ljunggren Birger
- Mats Blomgren
- Thomas Björnelin
- Chun Yin Cheung Kelner
- David Cheung Kelner
- Khim Efraimsson Kelner
- David Fornander
- Johan Hammarén
- Jasmine Heikura Girl at Eva's school
- Anders Sticklestad Svensson
- Karin Stigsdotter
- Katarina Törnblad Girl at Eva's School
- Daniel Widlund
Ładne zdjęcia, ładne kolory, ładne poszczególne sceny. Bardzo ładnie pokazane postacie i zależności emocjonalne między nimi, zwłaszcza między dziećmi. Nawet postacie drugoplanowe (np. sąsiedzi) są ukazane dość szczegółowo.
Film dla dzieci rewolucji 1968. Komedia. Śmieszy, ale nie wyśmiewa. Blisko bohaterów. Dla mnie pięknie uchwycił sens bycia w grupie.
Film, który błyskawicznie poprawia humor - ciepły, ale nie bardzo przesłodzony. Polecam zdołowanym, którym wydaje się, że ludzie są dziwni. Będą mogli się przekonać, że to wcale nie szkodzi.
Nie widzę w tym filmie nic szczerego, nie widzę w nim nic realistycznego, za to widzę mnóstwo stereotypowych postaci oraz nielogiczny powód, dla którego ci ludzie mieszkają razem (wcale się nie starają jak obiecuje okładka). Cenię twórczość Lukasa Moodyssona, ale Tillsammans jest po prostu oszustwem
Zgadzam się. Po świetnych "Fucking Amal", czy "Lilya 4-ever" ten film zaskoczył mnie najbardziej tym, że jest zupełnie nijaki.
Jak na kino skandynawskie, wyjątkowo obyczajowy. O tym, jak dziwnie żyje się "na kupie".