Spotkanie (2007)
Walter Vale jest profesorem ekonomii na jednym z amerykańskich uniwersytetów. Przechodzi jednak kryzys po śmierci żony i traci sens życia. Rozpaczliwie poszukuje jakiegoś hobby, aby oderwać się od codziennego życia, które stało się dla niego rutyną. Na dodatek zostaje wysłany do Nowego Jorku na konferencję, na której ma wygłosić odczyt. Chociaż bardzo nie chce jechać, nie wie nawet, że kiedy przekroczy próg swojego nowojorskiego mieszkania, jego życie zmieni się nie do poznania, za sprawą Tareka i Zainab, pary nieproszonych gości.
Obsada:
- Richard Jenkins Prof. Walter Vale
- Haaz Sleiman Tarek Khalil
- Danai Jekesai Gurira Zainab
- Hiam Abbass Mouna Khalil
- Marian Seldes Barbara
- Maggie Moore Karen
- Michael Cumpsty Charles
- Bill McHenry Darin
- Richard Kind Jacob
- Tzahi Moskovitz Zev
- Amir Arison Mr. Shah
- Neal Lerner Martin Revere
- Ramon Fernandez Cop #1
- Frank Pando Cop #2
- Waleed Zuaiter Omar
- Deborah Rush Upper Eastside Woman
- Ashley Springer Student
- Laith Nakli Nasim
- Jacqueline Brogan Kelner
- Walter Mudu Ronald Cole
- Yevgeniy Dekhtyar Slavic Man
- Earl Baker Jr. Lester James
- Walter the Dog Sprinkles the Dog
- Michael Bennett Conference Attendee
- Brother Eden Douglas Airport Security Guard
Zwiastun:
Wyróżnione recenzje:
Warto obejrzeć "Spotkanie" Thomasa McCarthy’ego
Aż cztery lata przyszło nam czekać na drugi kinowy film Thomasa McCarthy’ego pt.„Spotkanie”. Oczekiwanie szczególne, gdyż wcześniejsze kameralne dzieło tego amerykańskiego reżysera pt.„Dróżnik” spodobało się zarówno krytykom filmowym, jak i publiczności. Warto dodać, że Thomas McCarthy jest nie tylko reżyserem swych filmów, ale również ich scenarzystą. Zestawiając oba te filmy, zauważymy, że najbardziej reżysera interesuje człowiek, ale nie wyjęty z ...
"Spotkanie" ("Gość"): Zastrzelić mikrofoniarza!
"Gość" to drugi film Thomasa McCarthy'ego, reżysera świetnego "Dróżnika". Dobrze, że o tym przeczytałem na WFF, bo miałem zaufanie, że on z trudnego tematu zrobi coś dobrego i pozytywnego; na festiwalu jest wiele opisów mylących, kiedy w rzeczywistości dramat jest okropny i bez polotu. "Gość" w dużym stopniu przypomina "Dróżnika", jednak jest bardziej poważny i zaangażowany. Bohaterem filmu jest starszy ...
Film lepszy, niż się spodziewałam. Opowiada taką smutną wielowątkową historię, a mimo to jest pozytywny i optymistyczny w wymowie. To film o głębokich wewnętrznych zmianach, o przełamywaniu zastałych przyzwyczajeń. Znakomite aktorstwo nawet drugoplanowe. Mam ochotę teraz obejrzeć "Dróżnika”.
Siłą tego filmu jest jego kameralność i wyśmienite dialogi.
Rozmowy między bohaterami są tu bardzo oszczędne w słowa za to pelne treści między nimi.
Akcja filmu toczy się nieśpiesznie, ale nie ma tu żadnych przestojów, nie ma zbędnych scen, czy nużacych wywodów.
Świetne, duże-małe kino. Gorąco polecam.
Piękny, subtelny i wzruszający. Niesamowita kreacja Richarda Jenkinsa, ale (cytując użytkownika roku) reszta też daje rade. Przede wszystkim wciągająca i wiarygodna historia. Polecam
Myślę, że jest spoko.
Dość przewidywalny, ale mimo wszystko bardzo dobry (jak Fish Tank). Fajnie zagrane, kilka fajnych numerów i zabiegów reżyserskich i montażowych. Smaczki, które lubię. No i nie ma co ukrywać... MUZYKA :D Kaczmarek chwilami powiewał lekko a'la Sakamoto :D
Mały zawód. Spodziewałem się więcej po reżyserze świetnego "Dróżnika". Przy lepszych aktorach i bardziej dopracowanym scenariuszu być może ujęłaby mnie ta historia. A tak zapamiętam z tego filmu jedynie beaty djembe, których swoją drogą mogło być zdecydowanie więcej.
To jest dobry film, chociaż jest moment, w którym manifest polityczny niebezpiecznie zaczyna walczyć z bardzo sprawnie prowadzoną fabułą.