Zatoka delfinów (2009)

The Cove
Reżyseria: Louie Psihoyos
Scenariusz:

Delfin jest jednym z najpopularniejszych zwierzęcych bohaterów filmowych. Paradoksalnie ta sława jest najgorszą rzeczą, jaka mogła mu się przytrafić. Największym dostawcą delfinów na świecie jest miasto Taijii w Japonii. Przemysł, który tam kwitnie skrywa sekret, którego żadne obce oczy nie mogą zobaczyć. Jednak mała grupa ludzi prowadzona przez sławnego trenera delfinów, Richarda O'Barry’ego, podejmuje działania z pogranicza dokumentu, thrillera szpiegowskiego, a nawet horroru. Wyniki ich działań przyniosą pozytywny efekt, ale też mogą wywołać refleksję, że aby zmienić coś na lepsze potrzebni są ludzie, którzy nie boją postawić się wszystkiego na jedną kartę.

Obsada:

Zwiastun:

Jestem trochę aktywistą po tym filmie. Jako miłośnik wielorybów, nie mogę sobie wyobrazić jak daleko posunięte jest ich masowe mordowanie. Jednocześnie jednak, inne zwierzęta zostają zabijane w tak samo okrutny sposób i wyraźnie w tych samych celach. Doskonały film dla wegetarian, trudniejszy dla mięsożerców. Dobrze zrealizowany, przejmujący i dający do myślenia- czyli po prostu dobrze zrobiony dokument.

Jak dla mnie, sęk leży w tym, że mięso innych zwierząt jest nam w mniejszej lub większej mierze potrzebne do życia, podczas gdy mięso delfinów pozyskiwanych w zatoce jest skażone na tyle, że nie nadaje się do spożycia. Co gorsze, mięso to jest sprzedawane jako mięso wielorybie, więc służy także oszukiwaniu konsumentów. A Japończycy z tego filmu zachowują się, jakby zabijanie delfinów było ich tradycją narodową.

Szokujący, doskonale zrealizowany dokument o rzezi delfinów w Taiji, której nikt (łącznie z ekologami) nie chce przerwać; nikt poza realizatorami tego filmu. Must-see dla każdego. Powinno się o tym mówić dużo i często, tak długo, aż ten haniebny proceder zostanie zakończony.

cvbih
MureQ
Johanan
PiotrKowalski
jakilcz
pajestka
Lamia
psubrat
mistermaddog
GARN