Lęk przed bogiem (2006)
Takva
Reżyseria:
Özer Kiziltan
Niestety, ten film nie ma jeszcze porządnego opisu.
Spróbuj na IMDb.
Obsada:
- Erkan Can Muharrem
- Güven Kiraç Rauf
- Meray Ülgen Seyh
- Öznur Kula Hacer
- Erman Saban Muhittin
- Murat Cemcir Mahmut
- Settar Tanriogen Ali Bey
- Müfit Aytekin Ünal
- Salaetin Bilal Sükrü
- Engin Günaydin Erol
- Feridun Koc Muzaffer
- Erdal Parmaksizoglu
- Duygu Sen
Max Cegielski (z którego wstępem film ogląda się dużo lepiej) nazywa Turcję muzułmańskim krajem Zachodu, a film uważa za oddający realia; co mnie przeraziło, bo islam jawił mi się w tym filmie jak gigantyczna sekta w pięknych wizualnie okolicznościach, ale jednak sekta. Aż trudno uwierzyć, że taka męska hierarchiczność i powtarzane przez szejka slogany mają miejsce w XXI wieku. Za to zdjęcia podobają mi się bardzo. Nawet zwykłe uliczki są tu piękne i bogate w detale.
Świetny pomysł, i co ważniejsze: świetne wykonanie. Film porusza temat religijności w XXI wieku, o tym jak konsumpcjonizm może wyprzeć prawdziwą wiarę. Muharrem jest bardzo religijnym muzułmaninem i jego pokora zwraca uwagę szefów wspólnoty, którzy awansują go na poborcę jałmużny. Czy Muharrem ulegnie pokusie i nie zatraci swojej religijności? Czemu właśnie jemu przytrafiają się erotyczne sny? Otwarte zakończenie daje dużo do myślenia, obok tego filmu nie można przejść obojętnie. Warto!