Sztuka spadania (2004)

Reżyseria: Tomasz Bagiński
Scenariusz:

Atol. Zapomniana baza wojskowa gdzieś na Pacyfiku. Wysyłani są tam zasłużeni oficerowie, których wojsko nie może się jeszcze pozbyć, a którzy w wyniku wypełnionych misji stracili rozum i kontakt z rzeczywistością. Tam w oddaleniu od cywilizacji, praw i kodeksów pielęgnują swoje dziwactwa. Sierżant Al pielęgnuje miłość do młodych i dzielnych żołnierzy. Doktor Friedrich pielęgnuje swój talent fotograficzny. A stary, psychicznie zagubiony Generał tworzy sztukę. Nie na papierze i nie na płótnie. Inaczej…(opis dystrybutora)

Obsada:

Zwiastun:

Z jednego pomysłu trudno wiele wyciągnąć w kilka minut, i to właśnie taki film, choć fajnie plastycznie zrobiony, bo bardziej w konwencji gry 3D niż polskiej szkoły animacji. Zyskuje w obejrzeniu za kolejnym razem, ale to zupełnie inna "kategoria wagowa" niż Katedra i tyle.

Znakomicie animowana makabreska. Nie tak dobra, jak "Katedra", ale nadrabia czarnym jak smoła humorem, który sobie szczególnie cenię.

z0rin
Blue2012
rcz
rcz
Farary
bartje
sloneorzeszki
adisan
beznazwybez
aef
aef
Fi5heR