Palacz zwłok (1969)

Spalovac mrtvol
Reżyseria: Juraj Herz
Scenariusz: ,

Przejmujące studium szaleństwa, w które stopniowo popada pracownik praskiego krematorium.
Karl Kopfrkingl jest szczęściarzem, bo lubi swoją pracę. Krematorium to dla niego wielki tryumf człowieczeństwa – w 75 minut kłopotliwe ludzkie zwłoki zamieniają się w wygodną garstkę prochu, a dusza – jak lubi powtarzać – ulatuje w eter. Bohater odgrywa tu rolę Charona i czuwa nad każdym aspektem procesu. Wszystko odbywa się bez znoju – czysto, higienicznie i przy łagodnych dźwiękach klasycznej muzyki. Karl lubi czystość, higienę i klasyczną muzykę. Dlatego nie przestaje się uśmiechać. (opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

"Palacz zwłok" nie zaczyna się od silnego uderzenia w czaszkę. Nie, bez obaw, z tym czeka na koniec, wcześniej humanitarnie dawkując nam eter. Może nas co prawda niepokoić jego dziwnie trupi smak, ale przecież pan Karl tak pogodnie się uśmiecha, a w tle taka piękna, klasyczna muzyka. Biorę haust, jak błogo, biorę kolejny i już nawet trupie czaszki na niemieckich mundurach zdają się do mnie uśmiechać. Dołącz do nas, wołają.

Wyraźny spadek formy pod koniec filmu.

Śmiertelnie aktualne i nieśmiertelnie ponadczasowe.

tego; że, "Czesi..." i Celsjusza - umlouvam se

@lapsus Właśnie wyszedłem z kina. Jestem zmiażdżony. Mam nadzieję, że do jutra odzyskam mowę.
A co się stało z Twoją notką? Nie czytałem przed seansem, chciałem po, ale już jej nie ma.

Myślałem, że jest grafomańska, więc schowałem. Ale już z powrotem, więc możesz się przejechać. Nie jest chyba zbyt dobra jak na taki film.

Nie widziałem tego filmu z chęcią go obejrzę.

super film

bardzo fajny film

Super!

super film

Nietutejszy
asthmar
zorro
alcicatrzecia
zann123x
andrzejszn
niesiolowska
Farary
AniaVerzhbytska
Sentars