Shrek Forever (2010)
Akcja filmu rozpoczyna się, gdy król Harold i królowa Lilian, chcąc zdjąć klątwę z Fiony, odwiedzają Rumpelnickiego. Harold zgadza się oddać tron w zamian za zdjęcie przekleństwa. Jednak królewska para dowiaduje się, że Fionę odczarował pocałunkiem prawdziwej miłości ogr Shrek i do podpisania umowy nie dochodzi.
Film przenosi się do czasów, kiedy Shrek ma rodzinę i przyjaciół, ale do szczęścia brakuje mu tylko jednego - by być ogrem chociaż na jeden dzień. Podczas spaceru w lesie spotyka Rumpelnickiego i rozmawia z nim o byciu prawdziwym ogrem. Karzeł mówi ogrowi, że jego marzenie może się spełnić - pod warunkiem, że podpisze pakt. W nim napisane jest, żeby oddać jedną dobę z życia w zamian za dzień ogrzego życia. Shrek, po namyśle, podpisuje, nieświadomy niebezpieczeństwa. (wikipedia)
Obsada:
- Cameron Diaz Princess Fiona
- Eddie Murphy Donkey
- Mike Myers Shrek
- Antonio Banderas Puss in Boots
- Julie Andrews Queen Lillian
- Justin Timberlake Artie
- Jon Hamm
- Amy Sedaris Cinderella
- Maya Rudolph Rapunzel
- Craig Robinson Cookie
- Eric Idle Merlin
- Regis Philbin Mabel the Ugly Stepsister
- Kathy Griffin
- Kristen Schaal
- Larry King Doris the Ugly Stepsister
- Chris Miller Magic Mirror
- Conrad Vernon Gingy / Mongo
- Cody Cameron Pinocchio / The Three Little Pigs / Ogre Triplets
- Christopher Knights Three Blind Mice
- Walt Dohrn Rumpelstiltskin
- Aron Warner Big Bad Wolf
Dziesiąta woda po kisielu. Mnie nie śmieszył w ogóle - tylko dla dzieci.
Lepszy niż trójka , wiadomo jednak, że nic nie pobije jedynki. Są śmieszne momenty i całkiem ciekawe rozwiązanie fabularne . Jedyne miejsce gdzie toleruje technologię 3D to właśnie filmy animowane , więc pod tym względem też na plus . Nie zachwyca , nie zawodzi !
Film Shrek Forever zdecydowanie lepszy niż się spodziewałem, głównie dzięki dobrze przetłumaczonym dialogom i świetnym głosom aktorów. To jest dopiero wyciskacz łez!
Shrek przeżywa kryzys wieku średniego, więc choć na jeden dzień chciałby się oderwać od żony i dzieci. Dostaje ten dzień, ale za jaką cenę. Następuje powrót do czasów jedynki z innym scenariuszem przebiegu wydarzeń. Dla mnie już odgrzewane kotlety, dla dzieci kolejna dobra zabawa, bo akcji nie brakuje. To taka komedia rodzinna z przygodami, gdzie te gagi z jedynki i dwójki.
Zdecydowanie lepszy niż trójka. Są fajne momenty i dubbing, ale jedynka nadal wygrywa!
Oj. Aj. Zawiodłem się. W ogóle mnie nie porwał, co poprzednie części czyniły bez wyjątku. Niby przyzwoity, ale zupełnie bez iskierki i to zarówno w płaszczyźnie akcji jak i "sławetnego" dubbingu.
Chyba nie tylko główny bohater ma kryzys wieku średniego, cykl filmów również. Jest parę fajnych scen, ale filmowi jednak coś brakuje. Może po prostu historia już się opatrzyła?
najlepszy ze serii.
Sensowne zakończenie sagi.