Cicho, maleńka! (2004)

Shouf shouf habibi!
Reżyseria: Albert Ter Heerdt

Film opowiada o losach Aliego Bentarka (Salah Eddine Benmoussa) i jego licznej rodziny, którzy opuścili Maroko i zamieszkali w Holandii. Znalezienie swojego miejsca w nowej kulturze okazuje się wyjątkowo trudne. Syn Aliego, Abdullah (Mimoun Oaïssa), chciałby wydorośleć wzorem starszego brata, Samira (Najib Amhali), który jako szanowany policjant najlepiej odnajduje się w holenderskim społeczeństwie. Niestety Abdullah wpadł w złe towarzystwo a w dodatku ma zbyt wygórowane oczekiwania względem swojego przyszłego zajęcia. Jego siostra Leila (Touriya Haoud) robi wszystko, by uniknąć zaaranżowanego przez ojca ślubu. Najmłodszy z braci natomiast korzysta z tego, że ojciec nie zna języka i przedstawia mu szkolne uwagi w dzienniczku jako pochwały.

Obsada:

Pełna obsada

Słabizna, choć z pewnością ciekawa o tyle, że los marokańskich imigrantów w Holandii to nie jest coś znanego nam z osobistego doświadczenia. No, ale to miało być przecież kino fabularne, a nie dokument: wyszła nijaka komedia i kiepski dramat na raz. Jeśli pominąć tę wartość faktograficzną, to wprawdzie żenada nie jest, ale nuda - trochę szkoda czasu.

verdiana
Uciekinier
kocio