Sceny z życia małżeńskiego (1973)

Scener ur ett äktenskap
Reżyseria: Ingmar Bergman

Marianne i Johana poznajemy w 10 lat po ślubie, kiedy udzielają wywiadu ilustrowanemu pismu jako statystyczne, acz szczęśliwe szwedzkie małżeństwo. On jest psychologiem pracującym naukowo, ona – prawniczką, specjalistką od rozwodów. Mają dwójkę dzieci. Żyją zgodnie, umieją się porozumieć, z zażenowaniem oglądają znajomych, którzy tkwią w toksycznym związku. Jednak po dziesięciu latach zastajemy ich w zupełnie innej sytuacji, w nowych małżeństwach. Johan, odszedłszy od Marianne, związał się z dużo młodszą Paulą, by w końcu, z rozsądku i w zasadzie bez miłości założyć drugą rodzinę. Z kolei Marianne, początkowo załamana odejściem męża, niespodziewanie odnalazła w sobie siłę, porzucając rolę kobiety potulnej i podporządkowanej. (opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Kolejne arcydzieło spod ręki Bergmana, bolesne, szczere i celne. Na pozór chłodne i analityczne (jak sam tytuł), lecz w rzeczywistości dyszące od tłumionych emocji. Jak zwykle u Bergmana, świetne zdjęcia (Svena Nykvista) i aktorstwo (szczególnie, fenomenalnej jak zawsze Liv Ullmann). Można się przyczepić jedynie lekko do montażu (niektóre sceny wydają się następować zbyt szybko), jednak przyczyna tego jest prozaiczna - film był nakręcony jako 6,5-godzinny serial telewizyjny, który został później skrócony do wersji pełnometrażowej (i tak dość długiej, bo prawie 3-godzinnej). Ciekawe, czy można ją gdzieś jeszcze zobaczyć...

emil
EmilBaniak
NarisAtaris
filmsterka
szum
AniaVerzhbytska
MonikaMazurkowna
jakilcz
Birdman
vonklinkoff