Randka w ciemno (2010)
W wyniku szalonego zakładu z kumplami, Karol decyduje się na udział w popularnym programie telewizyjnym "Randka w ciemno". Nie podejrzewa, że tym samym pakuje się na pierwszą linię frontu wojny żeńsko-męskiej, na której trup ściele się gęsto, a obie płcie imają się wszelkich sposobów, żeby przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę. Majka nie może dojść do siebie po rozstaniu z Cezarym, którego skusiły wdzięki seksownej Czeszki Karoliny. Jednak od czego są zwariowane koleżanki? Za ich sprawą Majka, zupełnie nieoczekiwanie, zostaje kandydatką do "Randki w ciemno" i - w efekcie - wygrywa egzotyczną podróż w towarzystwie przekonanego o swojej nieodpartej atrakcyjności Karola. W wojażach towarzyszą im przebojowa i bezwzględna dziennikarka Kinga oraz patrzący na swoją szefową z przymrużeniem oka kamerzysta.
Obsada:
- Andrzej Andrzejewski Mirek
- Tomasz Blazejczyk
- Wojciech Brzezinski Rafal
- Sebastian Chondrokostas Jarek
- Anna Dereszowska Kinga
- Marta Dobecka Dominika
- Bartlomiej Firlet
- Phillip Goss Englishman
- Joanna Jakubas Jolka
- Dominika Kluzniak Stasia
- Tomasz Kot Gwiazdor tv
- Roksana Krzeminska Klara
- Boguslaw Linda Cezary
- Katarzyna Maciag Majka
- Nina Malone Rita
- Slawomir Malyszko Pub's owner
- Joanna Moro Friend from Pub
- Karolina Nowakowska Anna
- Marek Pituch Shop assistant
- Marcin Rogacewicz Piotr
- Rafal Rutkowski Animator
- Jaroslaw Sacharski Pawel
- Anna Smolowik Friend from Pub
- Danuta Stenka Cyganka
- Borys Szyc Karol
- Krystyna Tkacz Zona cezarego
- Petra Tumová Karolina
- Magdalena Waligórska Magda
- Dariusz Wnuk Damian
- Agata Zalecka Ewa
- Zbigniew Zamachowski Operator tv
- Leslaw Zurek Kuba
Wyróżniona recenzja:
Po “Randce w ciemno”
Na walentynkowy wyjazd do kina miałem do wyboru cztery filmy z gatunku tzw. “komedii romantycznych”: To skomplikowane, Walentynki, Randka w ciemno i Oświadczyny po irlandzku. Po kilku pozytywnych głosach z blipa i Facebooka wybrałem ostatecznie “Randkę w ciemno” i to chyba był błąd. O ile pierwszy polskim film jaki widziałem w tym roku czyli :ciacho” był fajny tak randka w ...
Jeśli ktoś się wybiera na mającą dziś premierę "Wojnę żeńsko-męską", to niech lepiej się wybierze na to. Przyjemniej popatrzeć, bo piękne zdjęcia. I w ogóle tak jakoś się miło oglądało.
Nie wiem co mnie podkusiło. Niedorzeczny scenariusz, całkowicie niezrozumiałe zachowania głównej bohaterki, fatalne aktorstwo, nieśmieszne "śmieszne sceny" i czerstwe grepsy. Jest... źle.
Jak dla mnie bomba. Święta służą przecież do nadrabiania zaległości w dolnym zakresie skali. ;)
Uwielbiam Wrocław. I to tyle plusów. No, jeszcze ładne widoczki. A poza tym scenariusz wyjątkowo przekombinowany i po prostu głupawy. Dobrych tekstów też nie pamiętam. Jedyna dobra scena filmu - spotkanie głównej bohaterki z filmową żoną Lindy - tu się można było uśmiechnąć.
Oglądając tego typu filmy to chyba forma masochizmu z mojej strony - z góry zakładam, że to strata czasu a i tak daje temu szansę - ech ! Ten film to jakaś straszna amatorszczyzna, takie nakręcone z musu romansidło Młodej Rozkochanej Polski - tylko po co ? Kasia Maciąg ma śliczną buzię, ale jest drewniana tak jak jej koleżanki na planie - toż to się ogląda jak szkolny teatrzyk! Problem ładnych polskich aktorek polega na tym, że są tylko wyjątkowo ładne - a gra ? Poszła w las ... Borys wręcz przerysował własną postać, więc się nie na męczył. Anka Dereszowska owszem dosadnie rzucała mięsem na planie, ale to nie wystarczy ... a nad scenariuszem to ja się nawet nie rozwodzę, bo nie ma nad czym - strata czasu.