Oz Wielki i Potężny (2013)

Oz: The Great and Powerful
Reżyseria: Sam Raimi

"Oz: Wielki i Potężny", najnowsza produkcja twórców filmu "Alicja w Krainie Czarów", to zrealizowana z wielkim rozmachem, fantastyczna opowieść o jednym z najbardziej znanych czarodziejów na świecie. Gdy Oscar Diggs, magik cyrkowy, lekkoduch i cwaniaczek, zostaje przeniesiony z zakurzonego Kansas do tętniącej życiem, fantastycznej Krainy Oz, wydaje mu się, że wygrał los na loterii. Sława i bogactwo zdają się leżeć u jego stóp do chwili, w której spotyka trzy piękne i tajemnicze czarownice... (Opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Straszna słabość. Nie wiem co gorsze, gra Jamesa Franco czy polski dubbing. Franco szczerzy się do kamery i robi możliwie najbardziej przerysowane miny. Natomiast dubbing jest tak zmanierowany, że byłby przesadzony nawet gdyby Oz był słuchowiskiem. Wizualnie film by się obronił, jednak absolutne podporządkowanie obrazów idiotycznemu scenariuszowi kastruje je z siły oddziaływania. Historia uzupełniona jest psychologią postaci na poziomie The Sims i możliwie najbardziej stereotypowym połączeniem fizjonomii z charakterami.

Dubbing prawdopodobnie naśladuje oryginalną manierę aktorów. W wersji z napisami przemowy Oza też są ciężko strawne. Do tego stopnia, że miałam ochotę skoczyć do Oz i wyciągnąć Czarodziejowi serce przez gardło. ;)

Mając napisy zawsze mogłaś zatkać uszy i nie słuchać :P Pomyśl o tych, co takiego komfortu nie mieli :)

No cóż. Sami sobie ten komfort odebrali. Kto normalny ogląda filmy aktorskie z dubbingiem? ;P Na filmy z napisami chodzę po to, by posłuchać aktorów więc zatykanie uszu nie wchodzi w grę. Poza tym z tego, co widziałam, tłumaczenie pozostawia sporo do życzenia. Najlepszym tego przykładem jest przemianowanie Glindy na Gliwię.

Urocza bajka dla małych i dużych dzieci stworzona przez ludzi z olbrzymią wyobraźnią. Świetna wizualnie, dotykająca ważnych spraw, ale nie porywająca. NIezłe 3D

W klimacie dawnych, klasycznych filmów Disneya. Do tego świetnie zagrany, z rewelacyjną sekwencją animowaną na wstępie, w całości zaś będący hołdem dla wynalazku kinematografu. Niestety efekty w wersji 2D znacznie tracą na jakości i wyglądają groteskowo, ale żadne dziecko zapewne nie zwróci na to uwagi ;)

Co tu robią Ci aktorzy?

emil
Michalwielkiznawca
MureQ
jakilcz
elfijka
PrzemyslawLes
typix
merdek
Nika1604
duri