Szesnastolatek, którego znamy pod nickiem Mr. Tambourine Man, mieszka z matką w zasnutym mgłą i chmurami miasteczku. Wieczory spędza ze szkolnym kolegą i przed komputerem. W ciemnym pokoju rozświetlonym ekranem uzupełnia wpisy na blogu, czatuje, słucha ulubionego Boba Dylana, marząc o wyjeździe na jego koncert. Jednak największą fascynację budzą w nim zdjęcia i filmy tajemniczej pary. (enh.pl)
ten film mnie ujal.chwycil mnie mocno i dalej siedzi w mojej glowie.czuje tez,ze bedzie tam siedzial bardzo dlugo.subtelnie traktuje o dosyc banalnej tematyce dojrzewania i problemow z tym zwiazanych.oczywiscie, jest to duze uproszczenie fabuly.liryzm kolejnych kadrow mnie porazal, podczas seansu czulam sie calkowicie pod wladza snutej z wolna historii. daje 9, gdyz byl moment, kiedy film zaczal mi sie dluzyc. jednak generlanie polecam.
Brazylijski film artystyczny - po zeszłorocznym seansie Szczurzego ziela byłem pełen obaw. Niesłusznie. Sławni i martwi to przekonujący portert nieprzystosowanego nastolatka, w którym forma guruje nieco nad treścią, ale właśnie dzięki niej złapałem klimat mimo niewielkiej identyfikacji z głównym bohaterem.
Jezeli techniczne walory filmu znacznie przewyzszaja jakoscia te fabularne, to niestety nie moge go zaliczyc do grona powyzej oceny 5. Slawni i Martwi jest bardzo klimatycznym rozwazaniem na temat dojrzewania. Piekne detale, dobra muzyka i poboczna historia przycmiewajaca ta glowna.