Małżowina (1998)

Malzowina
Reżyseria: Wojciech Smarzowski
Scenariusz:

Duże miasto, Polska, lata 90. Trzydziestoletni mężczyzna wynajmuje mieszkanie, aby odizolować się od świata, znaleźć potrzebny spokój i napisać książkę. Mężczyzna jest introwertykiem. Nie ma stałego zajęcia, żyje z dnia na dzień, utrzymuje się z dorywczej pracy i pożyczek.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Tak zaczynał Smarzowski! Perełka z Marcinem Świetlickim w roli głównej.

Są w tym debiucie wszystkie charakterystyczne elementy dla kina Smarzowskiego (alkohol, pieniądze, zbrodnia i Marian Dziędziel) oraz jeden nietypowy (Marcin Świetlicki mówiący tekstami ze swoich wierszy). Całość da się oglądać, ale do klasy późniejszych filmów sporo brakuje.

Powinny też być charakterystyczne, soczyste przekleństwa, jak kiedyś u Pasikowskiego :)

Oczywiście, że są. Bryluje w nich Marian Dziędziel :)

Dobrze to robić to prawdziwa sztuka. A tak to się robi profesjonalnie ;) :

http://www.youtube.com/watch?v=Zpf_lXrAjus

Nietutejszy
MisterAntyFilister
verdiana
bartje
MureQ
PrzemyslawLes
dcd
dcd
korba
fender
fabisz