Trio z Belleville (2003)
Les Triplettes de Belleville
Reżyseria:
Sylvain Chomet
Scenariusz:
Sylvain Chomet
Historia Championa, zamkniętego w sobie chłopca, który lubi rozmawiać ze swoim psem i jeździć na rowerze. Opiekująca się nim babcia postanawia wychować go na wielkiego kolarza. Nie wie, że na przyszłą gwiazdę sportu czyha wiele różnych niebezpieczeństw...
Obsada:
- Béatrice Bonifassi Triplets
- Lina Boudreau Triplets
- Michèle Caucheteux
- Jean-Claude Donda
Kreskówka ma kilka pomysłowych rozwiązań, ale nie powaliła mnie na kolana.
Bardzo nietypowa kreskówka, z fajnym klimatem. Tylko scenariusz kuleje.
Bardzo przyjemna bajka dla dorosłych. Kreska tej bajki kojarzy mi się z animowanymi filmami z lat 60., z tym, że tutaj atutem jest kolor. Najważniejsze jednak są tu postacie. Postacie stworzone od początku do końca, postacie pełne emocji, postacie spójne i wiarygodne psychologicznie.
bajeczna animacja, niesamowity klimat, ale trochę za długa historyjka. spodziewałam się czegoś większego
Francuska odpowiedź na Amerykę... No, może nie aż tak, ale pastisz Nowego Jorku lat 20. i 30. pyszny (w tym francuska mafia zamiast włoskiej!). Piękne i oryginalne plastycznie, ale zwariowanych pomysłów także wystarczyło na długi metraż - w sumie bardzo udana rzecz i ważna dla fanów animacji.
Ciekawy kolaż różnych technik animacji. Zawiera kilka bezcennych składników, takich jak instruktaż polowania na żaby prosto z książek o Jakubie Wędrowyczu.
Może i się nie znam ale film dla mnie jest tragiczny. Sam animacja jest ładna oryginalna i niepowtarzalna. Animacja jako film jest zupełnie nie zrozumiała nie wiadomo co co chodzi do tego znikoma ilość dialogów powoduje że dłuży się nie miłosiernie.