Legalna blondynka (2001)

Legally Blonde
Reżyseria: Robert Luketic

Elle Woods [Witherspoon] to śliczna kalifornijska blondynka, najpopularniejsza dziewczyna w szkole i piątkowa uczennica z gronem doborowych przyjaciółek i najprzystojniejszym chłopakiem w campusie. Czy można mieć więcej szczęścia? Kiedy więc Warner Huntington III [Davis] nagle z nią zrywa i zaczyna studiować prawo na Harvardzie, Elle bierze sprawy w swoje perfekcyjnie wymanicurowane dłonie. Także zostaje przyjęta na Harvard! Czy teraz odzyskanie Warnera będzie już łatwe? Niestety! Elle musi stoczyć jedną z najtrudniejszych batalii swego życia - za miłość, honor, sprawiedliwość i szacunek należny blondynkom na całym świecie!

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Film z serii: Nie sądź blondynki po kolorze włosów, więc z zasady popieram. ;-) Chociaż tak zdradzać nasze ukryte moce, to trochę nieładnie. Lepiej brać przeciwnika z zaskoczenia. A serio: Film to głupia komedia, Reese nie jest jakimś bóstwem, lecz raczej 'głupią blondynką', ale na tyle jest ten film dobrze zrobiony, że ogląda się go dobrze (brak dłużyzn), bohaterka dokonuje niekonwencjonalnych wyborów (tego oczekujemy od bohaterki, ale świat od niej tego nie oczekuje, więc jest fajnie). Przyjmowanie ludzi na uczelnię z Ivy League wygląda pewnie mniej więcej jak w filmie... co z naszej perspektywy wygląda idiotycznie, ale... sprawdza się.

Amerykanie nawet głupią komedię potrafią nakręcić tak, by była kolorowa, optymistyczna, a chwilami naprawdę zabawna. Szkoda, że całość jest taka przewidywalna!

agiwle
Fi5heR
JustynaMajewska
Konfucjusz70
MRZVA
avrewska
GARN
AgaL
Szklanka1979
alanos