Służąca (2009)

La nana
Reżyseria: Sebastián Silva

Raquel przepracowała 23 lata jako pokojówka w jednym domu. Zżyła się mieszkańcami, z miejscem i stworzyła dla własnego komfortu psychicznego wrażenie, że jest członkiem rodziny. Jej zamknięty świat przeżywa małe trzęsienie ziemi po kłótni z najstarszą córka Valdesów. Przełożony dochodzi do wniosku, że to wynik przemęczenia i postanawia zatrudnić nową osobę do pomocy. W tym momencie Raquel czuje, że traci grunt pod nogami i podejmuje walkę podjazdową z każdym nowym pracownikiem. Dopiero Lucy przeciwstawi się jej dziecinnym zagrywkom.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Sprawa podległości, stosunku władzy, różnych metod wpływu, poczucia podległości i niezależności. Jak to się robi że wchodzi na stałe do głowy.

Udany portret psychologiczny tytułowej pokojówki, a może i nawet swego rodzaju studium odrzucenia (które tu właściwie jest wyimaginowane przez bohaterkę). Silvie udało się nie zabrnąć w klasyczny schemat "dobra służąca - źli pracodawcy" i wiarygodnie pokazać relacje między bohaterami. Forma filmu, sposób prowadzenia kamery i wrażenie wtargnięcia w cudzą prywatność trochę przywodzą mi na myśl obrazy Hanekego.

Już po jakiejś pół godzinie patrzyłem na zegarek, żeby zobaczyć, ile to jeszcze potrwa. Zasadniczy pomysł niby ok, ale scenariusz nie powala. Wykonanie też nie.

Co za wredna szantrapa z tej służącej! Naprawdę istnieją jeszcze ludzie, którym chce się bawić w taką dziecinadę? Jeśli tak, to Raquel jest świetnym obrazem kogoś takiego! Bardzo mi się podoba peruwiańska Mercedes. Peruwiańskie aktorki mają w sobie coś ujmującego…

magmik1319
emerenc
annemily
rosemary83
psubrat
nessharvey10
ozdemir
salander
ioanka
Liszaj