Marsz pingwinów (2005)

La Marche de l'empereur
Reżyseria: Luc Jacquet

Każdej zimy, po bezdrożach lodowatej pustyni Antarktyki, najbardziej niegościnnego miejsca na ziemi, od tysięcy lat obywa się ta sama wędrówka. Setki pingwinów cesarskich opuszczają bezpieczny, błękitny ocean i wspinają się po zmrożonym śniegu, by rozpocząć długą podróż do rejonów, w których nie ma śladów jakiegokolwiek życia. Prowadzone przez instynkt i Krzyż Południa, idą co roku w to samo miejsce, by po serii tańców godowych, przy dźwiękach ekstatycznych pieśni połączyć się w monogamiczne pary i zostać rodzicami. Film nominowany do Oscara w kategorii najlepszego dokumentu.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Życie pingwinów na lodzie, opisane z klasą i w poetyckim stylu.

Przepiękne zdjęcia, bardzo dobra muzyka, dopracowana narracja, kiedy można komiczna, kiedy trzeba patetyczna. No i Marek Kondrat w polskiej wersji językowej - świetnie się spisał - gra głosem, chociaż trzeba się do niego chwilę przyzwyczajać. Film obowiązkowy dla wszystkich miłośników przyrody.

Teksty komentarzy w wykonaniu Marka Kondrata- rewelacyjne, żartobliwe, ciepłe, subtelne. Zdjęcia niezwykłe, wiele sekwencji mam nadal w pamięci, do tego piękna muzyka. Bardzo dobra produkcja.

bartje
alanos
Szklanka1979
nevamarja
falkenberg
jump_cut
kazimierzkawulok
nikki_dubs
papkin666
saralove21