Wyznania (2010)

Kokuhaku
Reżyseria: Tetsuya Nakashima

"Ijime" oznacza szkolne dręczenie, znęcanie się uczniów nad tymi, którzy z jakichś względów zostaną uznani za kozły ofiarne. Jeden z najbardziej poważnych problemów japońskiego społeczeństwa i temat dziesiątek filmów. Nakashima traktuje go po swojemu: przewrotnie i ostro.
W podejrzanych okolicznościach ginie córeczka nauczycielki. Ta wie, że za wypadkiem stoją jej uczniowie. Wie też, że wymiar sprawiedliwości jest zawodny. Decyduje się wymierzyć karę na własny sposób – wykorzystując bezwględność szkolnej zbiorowości, mechanizmy uprzedzeń, lęku i winy.[Pięć Smaków]

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Jeden wielki zwrot akcji i to jak zrealizowany! Inaczej niż w "Żywocie Matsuko" i "Pako..." Nakashima powstrzymuje swoją skłonność do kolorków, gwiazdek i jpopu, co w tym wypadku stanowi gigantyczny plus, ponieważ już sam scenariusz należy do wybitnych. Wspaniałe kino.

Mówisz, że aż tak arcydobry?

Dla mnie na pewno, ale jak widać po ocenach nie wszyscy podzielają ten entuzjazm.

Może nie wszystkim odpowiada filozofia kina zemsty ;)

Ależ ta Japonia ma szczęście do ciekawych reżyserów. Kino zemsty, owszem, ale jak oryginalne!

Konfucjusz70
patrycja76
NarisAtaris
Szklanka1979
AniaVerzhbytska
MisterAntyFilister
aetachiarr
jakilcz
HopelessFate
PedroPT