Ghost in the Shell 2: Innocence (2004)

Innocence
Reżyseria: Mamoru Oshii

Niebezpośrednia kontynuacja cyberpunkowego przeboju anime 'Ghost in The Shell' z 1995 r. Partia gynoidów (androidów-prostytutek) wyprodukowana przez korporację Locus Solus dopuszcza się, wbrew pierwotnie zaprogramowanym instrukcjom, napaści i serii morderstw na swoich właścicielach. Togusa i Batou, oficerowie wywiadu Sekcji 9, wszczynają dochodzenie w tej sprawie, w trakcie którego odkrywają, że motywy kierujące włamywaczem hackującym cyberlalki sięgają dużo głębiej, niż pierwotnie podejrzewali.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Dialogi budowane z cytatów, miasta przypominające indyjskie świątynie, filozoficzne pprzemyślenia i bassety. Ciężki cyberpunk w orientalnym filozoficzno-widowiskowym sosie.

Może przesadziłem z oceną ale pierwszy raz oglądałem coś w stylu anime a może to jest anime. Nie wiem. Ale bardzo mi się podobał. Podoba mi się motyw do czego podąży ludzkość. Przyszłość jest straszna naprawdę warto oglądnąć ten jak, że dający do myślenia film.

Troszkę się jakby wlecze, troszkę jakby przesadnie filozofuje, troszkę jakby zbyt sztuczne dialogi, a wizualne bajery, jeszcze 5 minut temu całkiem olśniewające, odrobinę się już zestarzały. Ale w porównaniu ze wszystkim co teraz z braku laku podciąga się pod SF - niesamowicie ostry i inteligentny. Ostrożne 7/10 z możliwością awansu.

BlonD1E
MRZVA
IWouldPreferNotTo
GARN
Angel979
umbrin
JUMAN
asia1298
lubimydobrekino
jakilcz