Piotr jest cenionym psychiatrą uzależnionym od heroiny. O jego nałogu, z którym jakiś czas temu udało mu się poradzić, nie wie nawet jego partnerka, pochodząca z Pragi Hanka. Jednak kiedy w życiu bohatera pojawia się syn Kamil, z którym przez dłuższy czas nie miał kontaktu, Piotr powoli traci grunt pod nogami. Niepowodzenia w pracy oraz nieszczerość w relacji z Hanką sprawiają, że uzależnienie znowu daje o sobie znać.
Film Kingi Dębskiej Hel jest koprodukcją polsko-czeską. Do napisania scenariusza, który został wyróżniony w I Konkursie Filmforum i Akson Studio, reżyserkę zainspirował reportaż prasowy 25 lat nałogu, film jest jednak historią w całości fikcyjną. Obraz kręcony był w większości w szpitalach psychiatrycznych, a do współpracy operatorskiej reżyserka zaprosiła Wojciecha Staronia, wcześniej pracującego z Krzysztofem Krauze przy filmach Mój Nikifor oraz Plac Zbawiciela. Opiekę nad projektem sprawował Juliusz Machulski. (ENH)
In plus: świetna gra aktorska, scenariusz, realia psychiatryków, ogólnie klimat nieco odrealniony, a przecież rzeczywisty. In minus: parę nierealnych scen, np. reanimacja jakaś niemrawa; no i czy w tym szpitalu pracował jedynie dr Piotr?
To samo pomyślałem o reanimacji, może nie chcieli uszkodzić aktorki, no ale przecież można to jakoś zamarkować...
typowy polski film z typowymi polskimi przywarami: z nieodzownym pierwiastkiem amatorszczyzny, ze słaby dialogami, trochę "obok" rzeczywistości, miejscami zbyt dosłowny - jak gdyby ktoś chciał obrazić moją inteligencję. Jednak spodziewałem się tego i dzięki wypiciu przed seansem Actimela (który wzmocnił moją odporność na owe mankamenty) oglądało się całkiem nieźle. Drewniany Żurek, szkoda, że zamiast niego nie zagrał obsadzony w drugoplanowej roli Bartłomiej Topa. Kino mamy jakie mamy, trudno.
Świetna rola Pawła Królikowskiego, którego nie ma w obsadzie tego filmu na filmasterze;) Na plakacie jest, ale w obsadzie nie ma...
pomyslałem, ze wykozystam opcje edytuj opsade i jus jes
Można obejrzeć ze względu na Królikowskiego, jako film może 5 gwiazdek, niestety.