Fucha (1985)

Reżyseria: Michal Dudziewicz

(!) Spoiler ///////

"Fucha", debiut fabularny Michała Dudziewicza, to adaptacja opowiadania Jana Himilsbacha "Partanina" ze zbioru "Przepychanka". Film jest kolejną - po "Monidle" Antoniego Krauzego - próbą przeniesienia na ekran specyficznego klimatu prozy Himilsbacha. Bohaterowie powieści to ludzie nie do końca zakorzenieni w społeczeństwie, utrzymujący się z tzw. fuch, ale charakteryzujący się prostą, acz zdrową moralnością i silnym poczuciem własnej godności. Tacy też są bohaterowie filmu Dudziewicza. Właściciel prywatnego zakładu wyrabiającego nagrobki wysyła dwóch swoich pracowników do innego miasta, gdzie mają postawić pomnik zamówiony przez bogatą wdowę. Po kilku dniach pracy i zainkasowaniu należności Zgred i Dudek zamierzają wrócić do Warszawy. Tymczasem na cmentarzu zaczepia ich starszy mężczyzna i przedstawiając się jako przewodniczący rady miejskiej proponuje im naprawę starego nagrobka. Skuszeni wysokim honorarium przyjmują zlecenie. Pracują w nocy, gdyż przewodniczący nie chce aby dowiedziały się o tym władze województwa. Zgred i Dudek pod osłoną ciemności wydobywają rozlatującą się trumnę i na czas renowacji ukrywają ją pod starymi wieńcami. Pewnego wieczoru starszy pan zaprasza fachowców do restauracji i przy okazji opowiada im o pochowanym w owym grobowcu Piotrze Wysockim. Ten narodowy bohater jest dumą miasteczka, w którym spędził wiele lat po powrocie z zesłania. Jego dzieje są pasją przewodniczącego. Podczas mocno zakrapianej kolacji wyjawia on kamieniarzom, że Wysocki wróciwszy z zesłania tak naprawdę interesował się tylko kobietami i wódką. Praca dobiega końca. Ostatniej nocy, gdy Zgred i Dudek przenoszą trumnę do odnowionego grobowca, mężczyzna wyznaje im, że ich oszukał - w rzeczywistości jest nauczycielem w miejscowej szkole, a renowację pomnika przeprowadza z własnych skromnych funduszy. Gdy mężczyzna wypłaca Zgredowi należność, ten oddaje mu część pieniędzy mówiąc "dzielimy się po połowie". [PAT]

Obsada:

Pełna obsada

Patriotyzm według Himilsbacha, bo to według jego noweli powstał film. Historia o powtórnym pogrzebie Piotra Wysockiego ponoć prawdziwa.

Sznajper
lapsus
tropicielkoni
umbrin