Elizabeth: Złoty wiek (2007)
Elizabeth: The Golden Age
Reżyseria:
Shekhar Kapur
Obraz przedstawiający relacje Elżbiety I Tudor, królowej Anglii, oraz Sir Waltera Raleigh'a, podróżnika, który organizował m.in. wyprawy do Guayany w poszukiwaniu legendarnego El Dorado.
Obsada:
- Jordi Mollà King Philip ll of Spain
- Aimee King Infanta
- Cate Blanchett Queen Elizabeth I
- Laurence Fox Sir Christopher Hatton
- John Shrapnel Lord Howard
- Geoffrey Rush Sir Francis Walsingham
- Susan Lynch Annette
- Elise McCave Laundry Woman
- Samantha Morton Mary Stuart
- Abbie Cornish Bess Throckmorton
- Penelope McGhie Margaret
- Rhys Ifans Robert Reston
- Eddie Redmayne Thomas Babington
- Stuart McLoughlin Savage
- Clive Owen Sir Walter Raleigh
- Adrian Scarborough Calley
- Robert Styles Palace Doorkeeper
- William Houston Don Guerau De Spes
- Coral Beed First Court Lady
- Rosalind Halstead Second Court Lady
- Steven Loton Manteo
- Martin Baron Wanchese
- David Armand Walsingham's Agent
- Steven Robertson Francis Throckmorton
- Jeremy Barker Ramsey
- George Innes Burton
- Adam Godley William Walsingham
- Kirstin Smith Mary Walsingham
- Kelly Hunter Ursula Walsingham
- Christian Brassington Archduke Charles
- Robert Cambrinus Count Georg von Helfenstein
- Tom Hollander Sir Amyas Paulet
- Sam Spruell Torturer
- Tim Preece Old Throckmorton
- Vidal Sancho Spanish Minister
- David Threlfall Dr. John Dee
- Benjamin May Dance Master
- David Sterne Cellarman
- Kate Fleetwood Woman with Baby
- Glenn Doherty Royal Servant
- Chris Brailsford Dean of Peterborough
- Dave Legeno Executioner
- Antony Carrick Spanish Archbishop
- John Atterbury Marriage Priest
- David Robb Admiral Sir William Winter
- Alex Giannini First Spanish Officer
- Joe Ferrara Second Spanish Officer
- Jonathan Bailey Courtier
- Alexander Barnes Courtier
- Charles Bruce Courtier
- Jeremy Cracknell Courtier
- Benedict Green Courtier
- Adam Smith Courtier
- Simon Stratton Courtier
- Crispin Swayne Courtier
- Kitty Fox Mary Stuart's Lady in Waiting
- Kate Lindesay Mary Stuart's Lady in Waiting
- Katherine Templar Mary Stuart's Lady in Waiting
- Hayley Burroughs Queen Elizabeth's Lady in Waiting
- Kirsty McKay Queen Elizabeth's Lady in Waiting
- Lucia Ruck Keene Queen Elizabeth's Lady in Waiting
- Lucienne Venisse-Back Queen Elizabeth's Lady in Waiting
- Morne Botes Courtier
W stosunku do pierwszej części jest bardziej epicko, podniośle i hollywoodzko oraz - niestety - jeszcze mniej w zgodzie z historią. Mamy za to w końcu dobrą namiastkę sceny bitewnej, romans (a nawet trójkącik) i świetne zdjęcia, które powinny zadowolić nawet tych bardziej wybrednych.
Jak można było nakręcić zły film, mając na scenariusz fascynujący fragment historii Anglii, wytrawnych aktorów do głównych ról i - chyba - porządny budżet? Absolutne zero jeśli chodzi o napięcie, za to pełno patosu i niezdarnych prób ukazania uczuciowego życia królowej, która by chciała, ale nie może. Do tego jedna z największych morskich bitew w historii świata zredukowana do paru obrazków z żaglowcami. Hańba temu, kto widzi w tym coś przyzwoitego.
Słusznie przyfasoliłaś temu koktailowi płytkiej ckliwości i patosu. Ja również byłem zniesmaczony tym bardziej że Elizabeth to niezły film był.
No właśnie - Elizabeth była niezła. Reżyser i obsada przeniesieni żywcem z części pierwszej, a do tego jeszcze pirat i alchemik na dokładkę, więc liczyłam, że będzie jadalne. :-/
Zrobienie filmu historycznego, który trzymałby w napięciu jest teoretycznie niemożliwe. I ten film to potwierdza. Mimo, że jest nieco słabszy niż pierwsza część to ma swoje mocne strony. Jedną z nich jest przedstawienie zawiłości relacji Elżbiety z jej najbliższym otoczeniem.
a bo ja wiem. Elizabeth to film mało trzymający się faktów historycznych, zapewne tylko imiona bohaterów są prawdziwe. Poza tym, znam kilka filmów równie "historycznych" które jednak trzymały w napięciu. Dajmy na to taki pierwszy z brzegu Braveheart, czy Gladiator, czy inna całkiem stylem Maria Antonina.
cud,że Elżbieta po 30 latach panowania wciąż wygląda tak młodo,no i trochę denerwujące były ujęcia ukazujące ją na podobieństwo Maryi...ale poza tym świetna kreacja aktorska Cate Blanchett i piękna muzyka.momentami zbyt natchniony,ale podobał mi się.
Heh... Moja recenzja mogłaby brzmieć tak samo, z tym że ja daję filmowi piątkę, a ty ósemkę. Dziwne :P
ja to nazywam 'tym czymś' ;p
zdecydowanie słabszy od pierwszej części. ze zbyt dużym rozmachem. zbyt dużo kościoła, zła zmiana aktorów. za młoda elżbieta. film ratuje muzyka.
Historia niestety trochę wyjęta z kontekstu, zagrana nie najgorzej, montaż niestety czasem jest wręcz irytujący - możemy przez 10 sek podziwiać nieostrą kolumnę zasłaniającą nam 2/3 ekranu... Bardzo fajne zdjęcia uzupełnione dobrą muzyką.