Wożąc panią Daisy (1989)
Driving Miss Daisy
Reżyseria:
Bruce Beresford
Scenariusz:
Alfred Uhry
Pani Daisy, żydówka, mieszka w Atlancie. Gdy pewnego dnia rozbija samochód, jej syn zatrudnia dla niej kierowcę. Wybór pada czarnoskórego Hawka. Na początku pani Daisy odnosi się do Hawka z widoczną niechęcią. Wszystko co robi jest przez nią krytykowane. W końcu jednak szofer zaczyna zdobywać uznanie w oczach pracodawczyni.
Obsada:
- Morgan Freeman Hoke Colburn
- Jessica Tandy Daisy Werthan
- Dan Aykroyd Boolie Werthan
- Patti LuPone Florine Werthan
- Esther Rolle Idella
- Joann Havrilla Miss McClatchey
- William Hall Jr. Oscar
- Alvin M. Sugarman Dr. Weil
- Clarice F. Geigerman Nonie
- Muriel Moore Miriam
- Sylvia Kaler Beulah
- Carolyn Gold Neighbor Lady
- Crystal R. Fox Katie Bell
- Bob Hannah Red Mitchell
- Ray McKinnon Trooper #1
- Ashley Josey Trooper #2
- Jack Rousso Slick
- Fred Faser Insurance Agent
- Indra A. Thomas Soloist
- Dean DuBois Commerce Club member
- D. Taylor Loeb Girl at Temple
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Best Picture 1989
Ocena recenzenta:
6/10
It is my quest to watch all of the Academy Award Best Picture recipients before the next ceremony.
Autor: Codie Entwistle
Data:
Ani komedia, ani dramat, ani o rasizmie, ani o przyjaźni, ani o starości, ani nawet o samotności... Ale o wszystkim tym w pewnym sensie. Świetny po prostu.
plus za aktorstwo, ale realizacja trochę kuleje, jakoś rytm się rozmywa
Dwoje ludzi kompletnie do siebie nie pasujących i początkowo nieprzychylnie do siebie nastawionych powoli nawiązuje przyjaźń. Nieważne w ilu filmach widziałam już ten schemat, zawsze będę go bardzo lubić. A tu jeszcze sarkastyczno-wredne poczucie humoru (uwielbiam), Morgan Freeman (uwielbiam) i Hans Zimmer (uwielbiam), Wyjątkowo mi ten filmik pasuje - taki ciepły, momentami troszkę wzruszający, ale nie przekraczający granicy kiczu. Idealny na poprawę nastroju.