Siódma pieczęć (1957)

Det Sjunde inseglet
Reżyseria: Ingmar Bergman
Scenariusz:

Rycerz Antonius Block i jego giermek Jöns powracają z wyprawy krzyżowej. Podróżują przez ziemie zniszczone szalejącą zarazą, obserwują okrutne gwałty i pochody biczowników, spotykają przerażoną dziewczynę skazaną na śmierć za czary i rodzinę kuglarzy, która stanowi jedyną oazę szczęścia w tym straszliwym świecie. Block traktuje podróż jako drogę do poznania prawd ostatecznych. Ponieważ życie naokoło wydaje się pozbawione sensu, a Bóg milczy, rycerz gotów jest zapytać Śmierci. Ta decyduje się podjąć jego wyzwanie i zagrać z nim w szachy, na jednej szali kładąc tajemnicę wszechrzeczy, na drugiej - jego życie.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Tak się właśnie powinno robić filmy.

Arcydzieło!

Moge napisac tylko tyle ,ze to moj numer jeden wszechczasow

Zaprawdę powiadam, siódmy raz usiłuję napisać tę recenzję i bez większych sukcesów. Gdyby wszystkie filmy były takie, nie pisałabym recenzji wcale. Nie miałabym czasu, bo siedziałabym w kinie.

Nie wiem co mogłabym napisać... W każdym razie, arcydzieło.

zaryzykuje z ocena...
czy tylko ja nie przepadam za bergmanem?

Pozycja obowiązkowa dla kinomanów. Zmuszająca do przemyśleń, busdząca refleksje.

Takich filmów się nie zapomina. Idealnie ukazane średniowieczne realia. Wielka wizja Bergmana.

Prawdziwe dzieło. Kamień milowy w kinematografii oraz świetna kreacja Maxa von Sydowa przed jego kariera w USA.

Motyw gry w szachy - mistrzostwo świata.

Świetnie zagrana postać Antoniusa ale szczerze mówiąc myślę że , dużo ciekawiej byłoby gdyby to Jöns grał w szachy. :)

Skandynawska dusza podobna do słowiańskiej.

Spora obsada neizły film

aiczka
z0rin
MRZVA
moch
Danielito
Konfucjusz70
milali
nomercyfw
Iceman
zann123x