Computer Chess (2013)

Reżyseria: Andrew Bujalski
Scenariusz:

W przeładowanym dialogami, skąpanym w czerni i bieli Computer Chess Bujalski cofa się do początku lat 80., by zrelacjonować przebieg weekendowego turnieju dla programistów komputerowych. Kluczem pozwalającym na wniknięcie do tego hermetycznego świata staje się dla reżysera poczucie humoru i sympatia wobec dziwacznych postaci. (Nowe Horyzonty)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Średnio śmieszny film w fajnej wizualnej stylistyce.

Śmieszny był! Szczególnie jak ssię z takimi kolesiami na codzień obcuje :)

Lapsus wyszedł zanim zaczęła się nakręcać prawdziwa schiza :)

PS Ssię? ;)

schiza nie schiza, ale nie moja

no wla

Właściwie mogę po prostu podpisać się pod mini-recenzją Esme.

ja też

Uroczy portret kultury amerykańskich nerdów w latach 80, ubrany w ciuszki vintage, ale w gruncie rzeczy raczej ponadczasowy. Każdy, kto ma znajomego informatyka z łatwością rozpozna typ człowieka, typ imprezowania, sposób postrzegania świata. Zderzenie społeczności programistów z rezydującą w tym samym hotelu dziwaczną grupą terapeutyczną daje efekt komiczny, ale pomaga też lepiej zrozumieć pewną specyfikę. Dyskusje o sztucznej inteligencji, podobnie jak wszystko w tym filmie, potraktowane są ze sporą dozą specyficznego humoru. Tak trzeba. Ostatecznie żyjemy w czasach, o których jeszcze paredziesiąt lat temu fantazjowała spekulatywna literatura. ;)

P.S. Sporą wartością dodaną do seansu było to, co @lapsus zdążył opowiedzieć o filmie o Hitlerze. ;)

dcd
dcd
lukasboniecki
verdiana
idefiks
kyle-smith
todd-mccarthy
justin-chang
ann-hornaday