Trzy królestwa (2008)

Chi bi
Reżyseria: John Woo

Historia zaczyna się w roku pańskim 208, w ostatnich dniach panowania dynastii Han, przebiegły premier Cao Cao przekonuje Cesarza, że jedynym sposobem na zjednoczenie Chin jest wypowiedzenie wojny królestwu Xu z zachodu i królestwu Wu z południa. To rozpoczęła militarną kampanie na niespotykaną skalę, prowadzoną przez samego premiera. Bez nadziei na przetrwanie dwa królestwo zawiązały sojusz. Wiele bitew ma lądzie i wodzie doprowadzają do kulminacji, do słynnej Bitwy o Czerwony Klif. Podczas tej bitwy, w które brało udział miliony żołnierzy, spłonęło 2000 okrętów i historia Chin zmieniła się na zawsze.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Świetna muzyka, w niektórych momentach film trochę kiczowaty.

Ten film, to trwająca grubo ponad dwie godzina apoteoza wojny. Bardzo ładny wizualnie, przekonywujące sceny batalistyczne itp (jak dla laika) tylko że niewiele poza tym.

Scenariusz nie odbiega od nie najwyższego poziomu innych filmów Woo. Prosta historia z kiepsko zarysowanymi bohaterami. Jednak strona wizualna, rozmach bitew (porównywalny z tymi w trylogii LOTRa) i ich choreografia budzą podziw. Jeśli ktoś lubi kino batalistyczne będzie w siódmym niebie.

Film o patrzeniu z namysłem, uśmiechaniu się pod nosem i dwóch wielkich bitwach. Polecam przede wszystkim miłośnikom scen batalistycznych. Zobaczymy tu ciekawe walki z użyciem włóczni, fantastyczną wizję walki piechoty w zwartych szykach, bitwę na wodzie z wykorzystaniem branderów i brawurowy atak na fortecę.

Szkoda, że wersja międzynarodowa, to wersja skrócona z 280 minut do 145 minut.

Oj, to rzeczywiście może zaburzać nam odbiór. Pamiętam, że do DVD z "Rebeliantem" dodano ze 40 minut usiniętych scen i dopiero gdy się je obejrzało film nabierał sensu.

AniaVerzhbytska
Angel979
slamaxx
MureQ
jakilcz
jhsdsdkf
typix
PedroPT
grandar
deliberado