Życie Carlita (1993)

Carlito's Way
Reżyseria: Brian De Palma
Scenariusz: ,

Carlito Brigante (Al Pacino) po długoletnim pobycie w więzieniu za handel heroiną, zostaje wypuszczony. Postanawia zacząć nowe życie. Kupuje nocny bar i odkłada pieniądze, za które ma zamiar przenieść się na Bahamy. Niestety zbieg okoliczności zmusza go, do powrótu do swojego poprzedniego stylu życia.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Wyróżniona recenzja:

It's a pretty good movie

Ocena recenzenta: 9/10

Plot Details: This opinion reveals minor details about the movie''s plot. "Carlito Brigante" (Al Pacino) was just saved from a 30 year prison sentence when it is learned that evidence was illegally collected. Now, "Brigante" is determined to stay out of prison by trying to go straight -- but things keep bringing him back to his old life. This is ...

Autor: 
Data: 

Rewelacyjny film De Palmy. Al Pacino i Sean Penn w ciekawych zarostach. Klimatyczna muzyka lat 70.

ROTFL... "Ciekawe zarosty" - bezcenne. :D

Obejrzałem wczoraj. Faktycznie ciekawe.

Bardzo sprawnie opowiedziana, trzymająca w napięciu historia, mimo że od początku znamy jej finał. To sztuka. Do tego rewelacyjne kreacje Pacino i Penna (za samą fryzurę tego drugiego powinien być Oskar pocieszenia) i przekonujący wątek miłosny. Brzmi jak recepta na udany film akcji. I jest to udany film akcji, do tego z fajnym klimatem. Jedyne czego żałuję to to, że De Palma nie skończył w tym momencie kręcić...

Ja bym mu pozwoliła na jeszcze jeden film. Mission Impossible było całkiem fajne, chociaż widzę, że ocen u nas nie ma wybitnych. Ale te 5 minut włamu chyba coś w światowej kinematografii sensacyjnej zmieniło. No i jeden z najsłynniejszych motywów muzycznych...

Tak, utwór z Mission Impossible to chyba najczęściej nucona piosenka przynajmniej wśród znanych mi programistów. Ale sam film przeciętny.

Film jest świetnie zrobiony i trzyma w napięciu do końca.
Tym razem Pacino jest starszym, zagaszonym i nieco zmęczonym życiem gangsterem - taki bohater "Scarface" tyle że po przejściach. Warto było zobaczyć tę przemianę!

Solidny kawał porządnego kina

Zgadza się! Swoją drogą Twój komentarz do tego filmu - genialny.

Pierwszy film z gatunku gangsterskich, gdzie czułam sympatię do głównego bohatera. A ja lubię czuć sympatię to postaci, więc to daje od razu +1 do oceny. A poza tym Al Pacino jest moim drugim ulubionym aktorem, więc z seansu jestem całkiem zadowolona (chociaż męczy mnie już kolejna jego gangsterska rola, jakby założono, że nic innego grać nie umie).

duzulek
duzulek
Dwaall
Dwaall
Citigradea
Citigradea
Iceman
Iceman
Ajdaho
Ajdaho
RobinHa
RobinHa
milali
milali
KataCzy
KataCzy
Olympia
Olympia
bartje
bartje